Usługi polegające na udostępnianiu przez dostawcę zasobów serwerowni poprzez oddanie do dyspozycji określonej objętości zasobów dyskowych (serwerów) nie podlegają pod WHT. Stanowisko takie zajął WSA w Warszawie w nieprawomocnym wyroku z dnia 6 listopada 2019 r. (sygn. akt III SA/Wa 958/19).

Podatnik zwrócił się do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z pytaniem czy szereg nabywanych przez niego usług IT od zagranicznego usługodawcy, w tym usługi hostingowe, podlegają WHT. Podatnik wskazał, że usługi hostingowe z punktu widzenia dostawcy polegają głównie na dbaniu o stałe, poprawne działanie dysków i połączenie serwera z siecią komputerową, jak również na ochronie przechowywanych danych przed kradzieżą lub zniszczeniem. Istotne jest również zapewnienie szybkiej i stałej dostępności do przechowywanych zasobów. Zgodnie ze stanowiskiem podatnika, należności wypłacane za wszystkie usługi IT, w tym hosting, nie podlegają podatkowi u źródła.

Organ podatkowy zgodził się ze stanowiskiem podatnika w zakresie wszystkich usług, z wyjątkiem hostingu. Co prawda potwierdził, że należności za hosting nie podlegają WHT jako opłaty z tytułu świadczeń doradczych, księgowych, badania rynku, usług prawnych, usług reklamowych, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, usług rekrutacji pracowników i pozyskiwania personelu, gwarancji i poręczeń oraz świadczeń o podobnym charakterze, jednakże objęte są podatkiem u źródła jako należności za użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego. Zdaniem organu, serwer usługodawcy, na którym hostowane są dane podatnika w zakresie działalności komercyjnej w branży bankowej, powinien zostać zaliczony do kategorii urządzeń przemysłowych.

WSA w Warszawie przyznał rację podatnikowi, że należności wypłacane za usługi hostingowe nie stanowią także należności za użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego, zatem w konsekwencji w ogóle nie podlegają pod WHT. Sąd na podstawie wykładni literalnej, odwołując się do stanowisk wyrażonych w orzecznictwie i doktrynie wskazał, że pojęcie urządzenia przemysłowego powinno być rozumiane jako składnik majątku pełniącego pomocniczą funkcję w ramach procesu przemysłowego rozumianego jako ciąg działań mechanicznych lub chemicznych służących do masowej produkcji towarów. W świetle takiego rozumienia tego pojęcia, sąd podkreślił, że przymiotnik „przemysłowy” ma kluczenie znaczenie na gruncie rozpatrywanej sprawy. Zdaniem sądu, nie każde urządzenie, tak jak wskazał organ, może być uznawane za urządzenie przemysłowe dla potrzeb WHT. Takimi urządzeniami mogą być jedynie urządzenia, które posiadają charakter przemysłowy. Sąd uwypuklił również, że tak szeroka wykładnia pojęcia urządzenia przemysłowego, zaprezentowana przez organ, jest sprzeczna także z komentarzem do Konwencji Modelowej OECD.

W świetle powyższych rozważań, sąd uznał, że organ nie dostrzegł istoty hostingu. Sąd wskazał, że hosting polega na udostępnianiu przez dostawcę usług internetowych miejsca na swoich serwerach. Zatem hosting wiąże się z  udostępnieniem danej przestrzeni dyskowej, maksymalnej liczby danych, którą chcemy przesłać wykorzystując łącza serwerowni, usługami oferowanymi przez serwerownię, czy też maksymalnym obciążeniem serwerowni. W konsekwencji, to dostawca usług hostingowych jest właścicielem i jednocześnie użytkownikiem serwera, dzięki któremu może świadczyć usługi przechowywania danych (udostępniania miejsca na swoich serwerach poprzez oddanie do dyspozycji określonej objętości zasobów dyskowych) na rzecz podatnika. W konsekwencji, nie można uznać, że w trakcie świadczenia usług hostingowych, usługobiorca użytkuje lub uzyskuje prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego (serwera), ponieważ nie ma nad nim żadnej kontroli.